Wydawca treści
Lasy nadleśnictwa
Pod zarządem Nadleśnictwa Cierpiszewo znajduje się prawie 14 tys. ha lasów. Tutejsi leśnicy opiekują się także ok. 230 ha lasów prywatnych.
Lasy Nadleśnictwa Cierpiszewo położone są w III krainie przyrodniczo-leśnej Wielkopolsko-Pomorskiej, w dzielnicy 5 Kotliny Toruńsko-Płockiej i mezoregionie Kotliny Toruńsko-Płockiej, w niedalekim sąsiedztwie miasta Torunia.
Z czynników klimatycznych szczególnie istotnym jest suma opadów, ponieważ na przeważającej części nadleśnictwa lasy korzystają wyłącznie z wody opadowej. Jest ona stosunkowo niska – ok. 500 mm rocznie, a dane wieloletnie wskazują na jej dużą nierównomierność w poszczególnych latach. Nierównomierność dotyczy także długości okresu wegetacyjnego i terminów występowania przymrozków.
Nadleśnictwo położone jest w całości w dorzeczu Wisły. Jedynym większym ciekiem jest Struga Zielona uchodząca do Wisły
w Dybowie. Większość terenu ma charakter bezodpływowy odwadniany odpływem podziemnym do doliny Wisły. Brak jest naturalnych zbiorników wodnych
Budowa geomorfologiczna terenów nadleśnictwa ma układ pasowy, równoległy do doliny Wisły, stanowiącej północną i północno-wschodnią granicę nadleśnictwa. Fragmenty terenu znajdują się w samej dolinie Wisły. Dolina Wisły oddzielona jest wyraźną stromą krawędzią o średniej szerokości 30-40 m. Od krawędzi doliny aż do granic południowych rozciąga się pradolina Wisły.
Na szerokości 1-5 km od skarpy wiślanej ciągnie się płaski teren piasków rzecznych.
Następnym, najbardziej charakterystycznym elementem budowy terenu nadleśnictwa są pola wydmowe, będące częścią jednego z największych śródlądowych obszarów wydmowych w Polsce.
Następnym, najbardziej charakterystycznym elementem budowy terenu nadleśnictwa są pola wydmowe, będące częścią jednego z największych śródlądowych obszarów wydmowych
w Polsce (pola Solecko-Chrośnieńskie oraz Toruńsko-Aleksandrowsko-Gniewkowskie) Są to przede wszystkim wydmy paraboliczne otwarte ku zachodowi, spotyka się też wały podłużne lub skupienia wydm pagórkowatych.
Na obrzeżu pradoliny ponownie występuje płaski obszar piasków rzecznych tym razem najstarszych i najmniejszej miąższości.
Pokrywa glebowa nadleśnictwa jest jednorodna na dużych powierzchniach głównych kompleksów. Większe zróżnicowanie występuje jedynie fragmentami: wzdłuż Strugi Zielonej, krawędzi Wisły oraz w południowo-zachodniej części Nadleśnictwa. Około 95 % stanowią gleby rdzawe.
Z budową geologiczną i warunkami klimatycznymi ściśle związane są szata roślinna
i świat zwierzęcy, tworzące razem gamę przeróżnych ekosystemów. Dla nas, leśników, najważniejsze to ekosystemy leśne i związane z nimi ekosystemy łąk śródleśnych
i stref ekotonowych (specyficzne partie drzewostanów, znajdujące się na przejściu pomiędzy lasem i krajobrazem otwartym lub na przejściu pomiędzy różnymi drzewostanami we wnętrzu kompleksów leśnych).
Dominujące siedliska borowe są ubogie i skład biocenozy jest tu skromniejszy, ale na równi ciekawy i fascynujący co na żyznych siedliskach lasowych. Na wszystkich siedliskach borowych dominują drzewostany z panującą sosną. Domieszki stanowią przede wszystkim brzoza i dąb, a także modrzew i świerk. Na wilgotnych siedliskach rosną lasy olchowe.
Szata roślinna ekosystemu leśnego to nie tylko drzewa. Krzewy i rośliny runa to ważne jego elementy składowe. Spośród nich na naszym terenie występuje kilkadziesiąt gatunków podlegających ochronie gatunkowej.
Świat zwierzęcy lasów jest równie bogaty, jak roślinny. Gromada ssaków reprezentowana jest przez podstawowe gatunki łowne: jelenia, sarnę, dzika, zająca, lisa, jenota, borsuka, kunę, norkę, tchórza i piżmaka. Ze zwierząt chronionych odnotowano występowanie łasicy, wielu gatunków nietoperzy, występujących wzdłuż Wisły i Strugi Zielonej bobra i wydrę. Od kilkunastu już lat teren Nadleśnictwa Cierpiszewo jest miejscem przebywania i rozrodu wilków.
Ptaki reprezentowane są przez wiele gatunków rzadkich i zagrożonych, m.in. bociana czarnego, błotniaki, krogulca, kobuza, pójdźkę, puszczyka, i naszą dumę – gniazdującego na naszym terenie bielika.
Najnowsze aktualności
Polecane artykuły
Krzywy Dąb
Krzywy Dąb
Najciekawszym pomnikiem przyrody na naszym terenie, o historii splecionej z historią naszego kraju jest „Krzywy Dąb”.
PUNKT KONTAKTOWY
Dla sprawnej orientacji w zwartym kompleksie leśnym wybiera się miejsca charakterystyczne. Nie wiedzieć czemu, taką rolę przypisano jednemu z naszych pomnikowych dębów, który co prawda jest okazały i majestatyczny w swym wyglądzie, ale niczym się nie wyróżnia się z pozostałych.
Dąb, o którym mówimy to „Krzywy Dąb" – rosnący w Obrębie Zawiszyn na skrzyżowaniu dróg. Jest rzeczą niebywałą, że stanowi on punkt kontaktowy w okresie grzybobrania dla kilkuset czy nawet tysięcy mieszkańców zarówno Torunia, Bydgoszczy i Inowrocławia, nie wliczając oczywiście przewoźników drewna w całym roku. Stary pomnikowy dąb jak wiele tych drzew naszym kraju kryje swoje tajemnice, z których część niestety dotyczy ludzkich tragedii z okresów wojen.
Mimo również tej mrocznej strony warto jednak zapamiętać, że przysłowiowa „warszawska rotunda" czy „toruński Kopernik" w Nadleśnictwie Cierpiszewo to skrzyżowanie z „Krzywym Dębem".
ŚWIADEK
Świat ludzkich działań trwa nieustannie. Powstają koncepcje i ich realizacje, odkrycia, prace, pomysły i wizje. Ktoś widzi i słyszy przestrzeń, ktoś inny tylko swoją głowę.
Zdarza się niestety często tak, że ci ostatni tworzą historię. Taką, której już nigdy nie można zapomnieć. Zapatrzeni w siebie budują spektakl własnej bezradności wobec ogromu świata, angażując niemych świadków swych poczynań- drzewa. Pokolenia się zmieniają i z przyczyn naturalnych jesteśmy w gronie osób, które tylko coś gdzieś słyszały. Trudno jest sobie wyobrazić obrazy, które zmieniają nas na zawsze, a przecież stanowią o naszej tożsamości.
Teren nadleśnictwa nie jest jakimś wyjątkowym miejscem w aspekcie przebiegu ubiegłego stulecia, a w szczególności tragicznych lat wojennych. Duże obszary leśne z okalającymi je bogatymi wsiami, w większości złożone z ludności niemieckiej z niewielkim udziałem ludności polskiej z dnia na dzień stały się miejscem, gdzie najlepszym sposobem na życie była zasada – nic nie widzieć, nie słyszeć i najważniejsze nie czuć.
Tam gdzie jest to możliwe, dzisiejsze społeczności dążą do upamiętnienia miejsc szczególnych dla tamtych czasów w jakikolwiek symboliczny sposób.
W zachodniej części nadleśnictwa znajduje się miejsce wyjątkowe, nie tylko z uwagi na ciekawe walory przyrodnicze. Jest to miejsce o symbolicznym wręcz wymiarze. Na rozstajach dróg, na granicy pól i lasów rośnie kilkusetletni dąb, nazywany z uwagi na swoje szczególne cechy wyglądu, „Krzywym Dębem". Na dzisiaj rozstaje z „Krzywym Dębem" są chyba najbardziej znane jako punkt kontaktowy, dla blisko kilku tysięcy przybyszów odwiedzających lasy puszczy bydgoskiej, u której wrót stoi monstrualny dąb.
HISTORIA OCALONA OD ZAPOMNIENIA
Jednakże nie zawsze tak było. Kilka lat temu napotkane starsze małżeństwo, które przyjechało tutaj z Niemiec, opowiadało, że jako dzieci bawili się tutaj na łące. Kwiaty rosły tak jak dzisiaj, zapach lasu pewnie był taki sam. Ich dzieciństwo to obraz łąki pod krzywym dębem.
Pachnąca nasionami traw sierpniowa łąka, jest jednak nie tylko idyllicznie wspomnianym miejscem, które pamięta małżeństwo z Niemiec.
Tutaj w sierpniu 1944 roku gestapo urządziło publiczną egzekucję dwóch pracowników leśnych, związanych z pomocą dla ruchu oporu. Cały spektakl popsuł jeden z zamordowanych, który zbiegł kilkaset metrów przed dębem i oprawcy musieli go zastrzelić, zamiast widowiskowo wieszać, co zrobili z drugim uwięzionym.
Patrząc na dąb przez pryzmat tak różnych obrazów, trudno widzieć to miejsce jednoznacznie.
Okazją do przywrócenia dawnych faktów do dzisiejszej świadomości, był jubileusz 50-lecia istnienia Koła Myśliwskiego „Fala", którego członkowie w porozumieniu z Nadleśnictwem postanowili opatrzyć to miejsce okolicznościowym kamieniem pamiątkowym i krzyżem ostatniej drogi zamordowanych. Trudno będzie obojętnie przejść teraz obok dębu, którego będą podziwiały jeszcze nasze dzieci i ich dzieci. Dla nich ten kamień i krzyż.
Świadomość człowieka stara się pamiętać wyłącznie rzeczy dobre, takie jak dziecięce miejsce zabaw.
Pamiętajmy jednak o tych sprawach, które są na drugim końcu skali, a wówczas zapach lasu może wydać się nam zupełnie inny.